Syrop na odporność – odkąd go piję, nie choruję. Bardzo skuteczny – babciny przepis.
Receptura jest prosta, należy rozpocząć od zebrania kwiatów. Pamiętajmy, że należy to robić na „czystych” terenach, to znaczy nie zanieczyszczonych środkami przemysłowymi, na polach z dala od drogi, itd… Zbierać wystarczy samie główki kwiatów, jednak można nie usuwać łodyg w całości, dają one posmak goryczki.
Jednak porcja syropu to 2- 3 słoiki, czyli około 300-500 kwiatów mniszka, taka ilość mieści się w litrowym garnku, wystarczy kwiaty lekko ubić. Wszystkie oczyszczone kwiaty wrzucić do garnka, zaleć chłodną wodą (może być z kranu) i gotować na małym ogniu przez około 15 minut.
Po tym garnek należy odstawić w chłodne miejsce, tam powinien zostać na dobę. Po tym czasie należy odcedzić wywar, i dodać do niego sok z dwóch wcześniej wyciśniętych cytryn i cukier. Teraz gotować na małym ogniu do momentu aż konsystencja będzie przypominać miód. Przelać do małych słoiczków. Uwaga, syropu nie należy trzymać niż jeden sezon.
Sposób spożycia:
Nie powinno się podawać syropu z mniszka osobom z nadkwasotą i chorymi na wrzody żołądka. Również diabetycy powinni uważać.
Comments are closed.